Jakie nasiona wybrać?

Późna jesień i zima to czas planowania upraw na kolejny sezon na działce. Przymierzamy się do zakupu nasion warzyw. Od czego zacząć? Gdzie kupić i z jakiej firmy? Ile paczek nasion kupić? W tym materiale spróbuję odpowiedzieć na powyższe pytania.

Od czego zacząć?

Pierwsza czynność od jakiej powinniśmy zacząć to zastanowić się jakie gatunki i odmiany chcemy uprawiać oraz w jakich ilościach. Następnie przygotowujemy plan zagospodarowania warzywnika (dobrze mieć przygotowany płodozmian na kilka lat), który jest podstawą do kupienia materiału siewnego. Jeśli działkowiec planuje wykonać próbę kiełkowania (przejdź- artykuł pojawi się już wkrótce), to ten termin zdecydowanie jest ostatnim momentem na zrobienie zakupów.  Miesiąc styczeń i luty, to najwyższy czas aby zrobić takie zakupy oraz zrobić przegląd nasion z poprzednich lat.

Gdzie kupić nasiona i z jakiej firmy?

W markecie, w sklepie ogrodniczym czy Internecie? Każda forma ma swoje zalety i wady. Coraz częściej można kupić nasiona roślin w bardzo popularnych marketach tj. Biedronka, Lidl, Tesco, Netto, itd. Na forach ogrodniczych można znaleźć całe dyskusje na temat jakości nasion kupowanych właśnie w takich sklepach. Okazuje się, że ludzie bardzo chwalą sobie nasiona z dużych sieciówek, ale największa wadą jest przede wszystkim niewielki wybór. Niewątpliwym plusem kupowania w marketach i w sklepach ogrodniczych jest możliwość sprawdzenia całego opakowania oraz daty ważności. Natomiast w sklepach internetowych nie ma takiej możliwości, ale za to wybór gatunków, niesamowitej ilości odmian, ciekawych, oryginalnych i mało spotykanych roślin wciąż zachęca amatorów ogrodników na taka formę zakupów.

Producentów nasion jest bardzo wiele. W Polsce najczęściej spotykane to: PNOS Ożarów Mazowiecki, Plantico-Polan-Spójnia, Legutko, Vilmorin, Roltico, Toraf, Kiepenkerl.

Ile paczek nasion kupić?

Aby określić potrzebną nam ilość nasion możemy skorzystać z tabel dostępnych w książkach, prasie i internecie. Porównując wartości z różnych źródeł niestety zauważyłam, że różnią się one między sobą. Dlatego poniżej przedstawiam tabelę z przykładowymi warzywami wysiewanymi wprost do gruntu z wartościami uśrednionymi zebranych z kilku źródeł. Warto jednak  pamiętać o zaleceniach przedstawionych na opakowaniu przez producenta.

 

WARZYWO

ILOŚC NASION W GRAMACH NA M2

Burak

1,2-1,5

Cebula

0,8-1,0

Dynia

1,0-2,0

Fasola karłowa

0,5-1,0

Fasola tyczna

1,0-2,0

Groch

0,6-1,0

Marchew wczesna

0,5

Marchew późna

0,6-1,0

Ogórek

0,5

Pietruszka

1,5-2,0

Rzodkiewka

2,0

Sałata

0,5-1,0

Uważaj co kupujesz! Miłośnicy prac w ogrodzie często pod wpływem chwili kupują różne niepotrzebne, nieprzemyślane i często w zbyt dużej ilości nasiona warzyw, ziół i kwiatów. Aby nie wpaść w szał zakupowy postarajmy się do tego przygotować.

Pamiętaj! Dowiedz się jaka jest powierzchnia twojego warzywnika i zastanów się co chcesz uprawiać!

Dorota Mierzejewska
Instruktor ds. ogrodniczych

Nowe nasiona już są!

 Tylko, które wybrać… 

Sklepy kuszą kolorową ofertą nasion kwiatów i warzyw, nawet cebule mieczyków i daliowe bulwy są już w sprzedaży. Możemy kupić tradycyjne nasiona, nasiona otoczkowane, inkrustowane lub na taśmie.

Nasiona otoczkowane łatwiej wysiać, nie uciekają spod palców, jak zwykłe nasiona. Są zabezpieczone odpowiednimi środkami ochrony, dzięki czemu kiełki chronione są przed chorobami i szkodnikami. Są niewiele droższe od zwykłych nasion.

Nasiona inkrustowane. Pokryte są nawozem mineralnym, środkami stymulującymi kiełkowanie i środkami ochrony roślin, które przyspieszają wschody roślin. Dzięki temu wschody są wyrównane, a rośliny są zdrowsze. Są droższe od zwykłych nasion.

Nasiona na taśmie umieszczone są na pasku z celulozy w równych odstępach (celuloza dosyć szybko rozpuszcza się w ziemi). Takie nasiona dadzą równe wschody i nie trzeba będzie przerywać roślin, a kiełki są chronione przed chorobami i szkodnikami. Nasiona na taśmie są dużo droższe, np. zwykłe opakowanie marchwi kosztuje około 2 zł, a na taśmie około 7zł.

Tradycyjne nasiona nie są drogie i stanowią największą część oferty. Przed siewem warto moczyć je w wywarze z rumianku, aby zabezpieczyć siewki przed chorobami. Można również zastosować Zaprawę nasienną T.

Zanim kupimy nasiona, zróbmy plan nasadzeń. Powierzchnię trawnika warto pomniejszyć zakładając grządki warzywne tradycyjne lub podwyższone albo łąkę kwietną. Dzięki temu, będzie mniej problemu z podlewaniem i koszeniem trawy, a poza tym, nasza działka zyska na wartości. Im więcej gatunków roślin na działce tym większa bioróżnorodność i większa zależność pomiędzy gatunkami. A przy ekologicznej uprawie możemy dojść do równowagi biologicznej.  

Sprawdźmy domowe zapasy. Nie ma potrzeby kupowania nowych nasion, jeśli zostały nam z ubiegłego roku. Jeżeli torebki z nasionami były przechowywane w odpowiednich warunkach, nasiona powinny w tym sezonie skiełkować. Jednak zwróćmy uwagę na termin przydatności do wysiewu. Jeśli data jest odległa, to dobrze rokuje. Ale jeżeli termin przydatności wypada w tym roku, warto zrobić próbę kiełkowania, żeby później nie było przykrych niespodzianek. W tym celu wysiewamy 10 nasion na spodek z niewielką ilością wody (ja taki spodek wkładam do foliowej torebki) i sprawdzamy, po ilu dniach i ile nasion skiełkuje. Jeśli tylko 50%, to lepiej kupić nowe nasiona.

Kolorowe torebki przyciągają wzrok ale zanim coś kupimy, sprawdźmy datę przydatności nasion do wysiewu. Fakt, że nasiona znajdują się na sklepowej półce, wcale nie świadczy o tym, że pochodzą z najnowszej dostawy. Często sprzedawcy świadomie wieszają starsze torebki pomiędzy nowymi. Jeśli torebka jest wyblakła lub pofałdowana, może to świadczyć o tym, że była źle przechowywana i nasiona najprawdopodobniej nie nadają się do wysiewu.

Wybierzmy odpowiednią odmianę. Odmiany odporne na choroby lub z wysoką tolerancją na nie, to połowa sukcesu. Przy odpowiedniej pielęgnacji i nawożeniu uprawianych roślin, nawet podczas niekorzystnych warunków pogodowych osiągniemy satysfakcjonujące plony. Na etykiecie znajduje się informacja o podatności danej odmiany na choroby.

Co oznacza F1? Na wielu opakowaniach przy nazwie odmiany znajdziemy ten symbol. Oznacza odmiany heterozyjne, czyli mieszańcowe, które powstały ze  skrzyżowania form różnych genetycznie. Rośliny uzyskane z takich nasion są bardziej żywotne, rosną bujnie i są odporne na warunki stresowe. Ale jeśli takie rośliny wydadzą nasiona, to kolejne pokolenie już nie powtórzy tych wybranych cech. I najważniejsze: nasiona F1 to nie GMO, dlatego są bezpieczne.

Którego producenta nasion wybrać? Zawsze odpowiadam: sprawdzonego. Jeżeli zależy nam na konkretnej odmianie i wiemy, że od tego konkretnego producenta ta odmiana zawsze się udaje, to nie ma sensu eksperymentować. Polskie firmy posiadają nasiona sprawdzone w uprawie w naszych warunkach klimatycznych. Dlatego ja zawsze kupuję nasiona z rodzimych centrali nasiennych.  

Co z ozdobnymi? Wybierajmy rośliny z kwiatami o pojedynczych płatkach. Z takich kwiatów owady pożyteczne czerpią najwięcej pożytku. Pełne kwiaty ładnie wyglądają ale owady nie znajdą w nich schronienia i nektaru.

Kupujmy z głową. Nie dajmy zwieść się różnym promocjom: 3 w cenie 2 lub kup 2, a 2 otrzymasz gratis. Przemyślmy, czy na pewno potrzebujemy aż tylu nasion?

 

 

Tekst:

Jadwiga Brzozowska

Luty – co robić ?

Pamiętaj !!

  1. Odwiedzamy ogród zimą i sprawdzamy stan roślin oraz małej architektury.
  2. Strącamy z roślin zalegający śnieg możliwie zaraz po opadach.
  3. Podlewamy rośliny zimo-zielone w okresie odwilży, również te w pojemnikach.
  4. Unikamy deptania trawnika, zarówno ze śniegiem jak i po odwilży.
  5. Przeprowadzamy zimowe cięcia drzew, po przejściu silnych mrozów.
  6. Nie stosujemy soli do odladzania nawierzchni ścieżek w sąsiedztwie roślin.
  7. Smarujemy rany po wyciętych gałęziach preparatami zabezpieczającymi.
  8. Powtarzamy bielenie pni i konarów drzew – na początku miesiąca.
  9. Kontrolujemy zimowe  zabezpieczenia roślin i w miarę potrzeb naprawiamy.
  10. Chronimy przed nadmiarem wilgoci m.in. juki, trawy pampasowe, pustynniki.
  11. Zbieramy z drzew mumie (zgniłe, zeschnięte owoce) i np. głęboko zakopujemy.
  12. Nie składamy na trawniku pryzm z odśnieżania ścieżek i innych nawierzchni.
  13. Kontrolujemy cebule, kłącza i bulwy roślin ozdobnych w przechowalni.
  14. Sporządzamy kiełki z nasion warzyw – niezwykle cenne dla naszego zdrowia.
  15. Sprawdzamy przechowywane owoce i warzywa – zgniłe od razu usuwamy.
  16. Wysiewamy rozsadę kwiatów, takich jak lobelie, petunie, szałwie, żeniszki.
  17. Dokarmiamy ptaki – regularnie uzupełniając pokarm w karmnikach.
  18. Pędzimy w doniczkach m.in. cebulę, czosnek, seler, pietruszkę.
Źródło Mój ogródek nr 2