Drodzy Działkowcy rozpoczynamy nowy sezon 2024.
W tym roku odbędą się Walne Zebrania Sprawozdawczo- Wyborcze.
Zarządy i wszyscy działkowcy będą zmuszeni nadzorować prace Władz Miasta nad nowymi Planami Zagospodarowania Przestrzennego.
Rodzinne Ogrody Działkowe od lat cieszą miliony Polaków a teraz są zagrożone.
Czy ogródki działkowe znikną z mapy naszego kraju a może z mapy miasta?
Ministerstwa Rozwoju i Technologii tłumaczy inaczej nowe przepisy:
“1. Ministerstwo nie nakazuje likwidacji rodzinnych ogrodów działkowych i ustanowione przepisy temu nie służą. Przepisy rozporządzenia mają zapewnić takie sporządzenie planu ogólnego, aby już na jego poziomie uniknąć podstawowych konfliktów przestrzennych.
2. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych w preambule wprost „uznaje (…) za konieczne zapewnienie dalszego istnienia i rozwoju rodzinnych ogrodów działkowych”. Zapisy ustawy muszą być uwzględniane przez sporządzających czy to plan ogólny czy plany miejscowe.
3. Celem przepisów stworzonych w Ministerstwie nie jest i nigdy nie było spowodowanie zagrożenia czy likwidacji rodzinnych ogrodów działkowych, co dokładnie odzwierciedlają zapisy rozporządzenia.
4. Decyzję o tym jaka strefa, z jakim profilem funkcjonalnym, obejmie dane nieruchomości należy do władztwa planistycznego gminy, czyli to gmina o tym decyduje dokładnie w takim samym stopniu jak decyduje na poziomie planu miejscowego, analogicznie jak mogła decydować w studium. Ustanawianie aktów prawa miejscowego, w tym zarówno planu ogólnego jak i planów miejscowych, należy bowiem do kompetencji organów samorządu terytorialnego.
5. Niemożliwym jest więc odgórne nakazanie wszystkim gminom w kraju, zachowania którejś z formy wykorzystania terenu, w tym przypadku wykorzystania pod ogrody działkowe.
6. Rozstrzygnięcie w jakiej strefie znajdą się ROD stanowi przedmiot decyzji gminy podejmowanej w ramach władztwa planistycznego. Strefy wyznaczane będą w sposób świadomy, tak by odpowiadać przyszłym potrzebom w zakresie kreowania struktury przestrzennej gminy. Kluczowym uwarunkowaniem dla wyznaczania stref z pewnością będzie istniejący sposób zagospodarowania, przez co ogrody działkowe przeważnie trafią do tych stref, w których taka forma zagospodarowania została dopuszczona.
7. Duże i średnie kompleksy ogrodów działkowych uwzględnione zostaną w ramach osobnej strefy zieleni i rekreacji, natomiast pojedyncze ogrody działkowe towarzyszące zabudowie mieszkaniowej ujęte zostaną w strefach wielofunkcyjnych. Ujęcie ogrodów działkowych we wszystkich strefach w żaden sposób nie wzmocni ich ochrony. Wpisywanie ogrodów działkowych do innych stref planistycznych paradoksalnie tylko poszerzy katalog innych form zagospodarowania, które będzie można realizować w miejsce istniejących obecnie ogrodów działkowych i ułatwi proces wprowadzania takich zmian.
8. Co więcej, dopisanie ogrodów działkowych do wszystkich stref sprawi, że z planu ogólnego nie sposób będzie odczytać jaki jest kierunek zagospodarowania istniejących ogrodów działkowych. Na poziomie planu ogólnego nie będą one ani chronione ani jednoznacznie wskazane do przekształcenia na inne cele. W praktyce oznacza to, że kwestia lokalizacji ogrodów działkowych zostanie całkowicie wyłączona z zakresu ustaleń planu ogólnego, a tym samym nie będzie stanowić przedmiotu dialogu społecznego na etapie powstawania tego dokumentu. Problem zostanie w ten sposób zmarginalizowany, co ułatwi likwidację ogrodów działkowych w przyszłości poprzez plany miejscowe.
9. Objęcie ogrodów działkowych jedną z trzech stref uwzględniających ogrody działkowe nie będzie w żaden sposób trudniejsze niż objęcie ich jakąkolwiek inną strefą. Wręcz przeciwnie, nie ma żadnych formalnych i praktycznych przeszkód do wyznaczenia strefy zieleni i rekreacji uwzględniającej ogrody działkowe na obszarze istniejących ogrodów działkowych. W tej strefie uwzględniono najmniej funkcji o charakterze komercyjnym, które mogłyby stać się asumptem do przekształcenia zieleni działkowej. Wyznaczenie jakiejkolwiek innej strefy prawdopodobnie spotka się z oporem strony społecznej.”
Pilny apel do rządu Donalda Tuska – 26.01.2024
Ogródki działkowe mogą zniknąć z miast przez nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Gminy muszą do końca 2025 roku uchwalić tzw. plany ogólne, które określą, co i gdzie wolno budować.
Zdaniem Polskiego Związku Działkowców, plany te mogą zagrażać wielu rodzinnym ogrodom działkowym w Polsce.
Ogrodom działkowym grozi likwidacja?
W Polsce istnieje prawie pięć tysięcy Rodzinnych Ogródków Działkowych (ROD) o łącznej powierzchni przekraczającej 40 tysięcy hektarów. Większość z nich jest położona na terenie miast. 60 proc. znajduje się na obszarach, dla których nie uchwalono ogólnych planów zagospodarowania przestrzennego, a które będą musiały powstać w ciągu dwóch najbliższych lat – pisze serwis money.pl. Działkowicze obawiają się, że czasu jest zbyt mało na opracowanie planów i mogą stracić ogródki zwłaszcza w atrakcyjnych dla deweloperów lokalizacjach i dlatego apelują o zmiany w przepisach.
—”Postulujemy, aby ogrody działkowe były wprowadzone jako opcja dodatkowa do wszystkich stref planistycznych lub większości. Dzięki tej zmianie ogrody działkowe znajdujące się na terenach, co do których nie uchwalono jeszcze planu miejscowego, będą miały szansę się w nim znaleźć” — mówi w rozmowie z money.pl Bartłomiej Piech, radca prawny Polskiego Związku Działkowców.
ROD w planach zagospodarowania przestrzennego
Według przepisów gminy wyznaczają 13 rodzajów stref planistycznych. Ogrody działkowe uwzględniono w trzech strefach: zieleni i rekreacji, wielofunkcyjnej z zabudową wielorodzinną oraz wielofunkcyjnej z zabudową jednorodzinną. W pozostałych 10 strefach nie będzie możliwości wyznaczania ogrodów działkowych.
Ministerstwo Rozwoju: Działkowicze są chronieni
Z prośbą o stanowisko redakcja money.pl zwróciła się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT). W odpowiedzi resort podał, że przyjęte rozporządzenie w obecnym kształcie w większym stopniu chroni interesy działkowiczów, niż by to miało miejsce w przypadku uwzględnienia zgłaszanych postulatów.
Sam plan ogólny nie stanowi podstawy do lokalizacji inwestycji, a stanowi jedynie zbiór ogólnych zasad, w które wpisywać się muszą plany miejscowe oraz decyzje o warunkach zabudowy. Ogródkom działkowym szczególnie wskazana została strefa zieleni i rekreacji. Jak tłumaczy resort, w strefie tej nie przewidziano innych atrakcyjnych z punktu widzenia inwestora form użytkowania: osiedli mieszkaniowych, dużych kompleksów handlowych czy zabudowy produkcyjnej i magazynowej. Dopisywanie ogrodów działkowych do kolejnych stref planistycznych, zwiększy tylko szanse ich zabudowania kolejnymi rodzajami inwestycji i ułatwi ich likwidację — twierdzi ministerstwo.
O ROD decyduje gmina
Gmina w procesie uchwalania planu ogólnego decyduje, które nieruchomości zostaną objęte którą strefą. Według ministerstwa nie istnieją żadne prawne lub pozaprawne wytyczne ilościowe czy jakościowe, które by w jakimkolwiek stopniu ograniczały władztwo gminy w zakresie wyznaczenia strefy umożliwiającej lokalizację ogrodów działkowych czy promowały rozwiązania sprzyjające ich likwidacji.
Obawy działkowiczów są uzasadnione
Może się zdarzyć, że istnienie ogrodów działkowych będzie sprzeczne z planem miejscowym, co może doprowadzić do ich likwidacji. Jedynie co może miasto zrobić, to wywłaszczyć działkowców w celu publicznym, czyli zamienić tereny działkowe na tereny parkowe ogólnodostępne. To jedyny kierunek, który większość miast dopuszcza, a mieszkalnictwo nie jest celem publicznym — mówi money.pl Konrad Płochocki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD). Jego zdaniem w perspektywie najbliższych kilku lat nic w tej kwestii się nie powinno zmienić. Nie wyklucza zmian w przyszłości, bo ogrody działkowe często położone się w atrakcyjnych lokalizacjach