Usychający bukszpan
Najbardziej możliwe przyczyny usychania tych roślin są obecnie dwie. Pierwsza – to susza fizjologiczna i niewystarczające nawadnianie roślin. Druga – znana dopiero od kilku lat to nowy, bardzo groźny szkodnik, który niezwalczany, może szybko doprowadzić do obumarcia roślin.
- Susza fizjologiczna- polega ona na tym, że w końcu zimy i na przedwiośniu, gdy słońce mocniej grzeje, zimozielone bukszpany są coraz bardziej narażone na utratę wody wskutek transpiracji, natomiast nie mogą jej pobrać na skutek zbyt niskiej temperatury powietrza lub zamarzniętej gleby. Jeśli taki stan będzie utrzymywał się, liście mogą zsychać, także wraz z pędami. Co robić? Należy intensywnie podlewać rośliny, aż do czasu odzyskania przez liście dobrej kondycji. Jeśli liście zupełnie uschną, ale pędy są żywe, trzeba odczekać- w ich miejscu powinny pojawić się młode przyrosty. Jeśli pędy także uschną, rośliny trzeba przyciąć do żywych części.
- Ćma bukszpanowa- powoduje ona obumieranie i usychanie krzewu. Szkodnik ten na początku atakuje niższe i wewnętrzne części krzewu, będąc niedostrzegalnym przy pobieżnym oglądaniu roślin. W zakamarkach pędów składa jasnożółte jaja, z których wylegają się w zielono-czarne gąsienice, tworzące oprzędy przypominające pajęczą sieć. Gąsienice obgryzają liście i uszkadzają korę, co może powodować usychanie całych pędów i roślin. Co robić? Zsychające pędy najlepiej wyciąć i zniszczyć ( spalić, zalać wrzątkiem). Gąsienice i jaja można zbierać i niszczyć mechanicznie, ale krzewy i tak należy opryskać. Skuteczne są, zastosowane tuż po zauważeniu szkodnika, preparaty biologiczne. Gąsienice przestają wówczas żerować po ok. 72 godzinach. W przypadku silnego porażenia można użyć pestycydu.