JAK WALCZYĆ Z PLAGĄ ŚLIMAKÓW?

NA TERENIE OGRODU MAMY PLAGĘ ŚLIMAKÓW

PROFILAKTYKA PRZECIW ŚLIMAKOM
Pierwszym krokiem w walce ze ślimakami, powinno być zapobieganie ich występowaniu. W przypadku ślimaków, zabiegi profilaktyczne polegają na osuszaniu terenu w pobliżu upraw i wykaszaniu rowów i zarośli, które są siedliskiem ślimaków. Ścięte rośliny natychmiast należy zbierać i nie dopuszczać do ich gnicia, gdyż w rozkładających się resztkach ślimaki znajdują doskonałe warunki do bytowania. Z otoczenia upraw usuwamy przedmioty mogące być kryjówkami dla ślimaków, takie jak deski, stosy kamieni i gruzu czy wyplewione chwasty.
W przypadku plagi ślimaków ważne jest utrzymanie odpowiedniej struktury gleby. Częste grabienie, motyczenie i usuwanie chwastów powoduje przewietrzanie gleby, czego ślimaki nie lubią. Jeżeli ślimaki doskwierają naszym uprawom dosyć mocno, warto usypywać bariery z popiołu, trocin, plew jęczmienia lub wapna niegaszonego. Metoda ta jest skuteczna niestety tylko do czasu wystąpienia opadów.

Możemy też sadzić lub wysiewać w ogrodzie rośliny odstraszające ślimaki. Do tej grupy można zaliczyć rośliny, które odstraszają ślimaki swoim zapachem oraz rośliny posiadające liście owłosione lub kolczaste pędy, które są dla ślimaków trudno dostępne.

ZWALCZANIE ŚLIMAKÓW METODAMI NATURALNYMI

Właściciele niewielkich ogródków mogą ręcznie wyłapywać ślimaki. Najlepiej robić to wieczorem, bądź wczesnym rankiem, gdy ślimaki znajdują się poza kryjówkami. Niestety ta metoda zwalczania ślimaków jest zbyt pracochłonna dla posiadaczy większych ogrodów i działek. Z pomocą przychodzą pułapki w postaci desek czy dachówek, położonych w zacisznym i wilgotnym miejscu, pod które wykładamy liście kapusty, sałaty, resztki ziemniaków czy marchwi albo otręby. Zbieranie ślimaków zwabionych do tak przygotowanych pułapek jest znacznie mniej pracochłonne.

Dostęp do rabat można też uniemożliwić ślimakom, stosując żel na ślimaki. Jest to preparat oparty na składnikach naturalnych, w pełni bezpieczny dla roślin i ludzi. A przede wszystkim – bardzo skuteczny i odporny na opady deszczu! Aby ochronić nasze rośliny, wystarczy wokół grządek i rabat utworzyć barierę z żelu na ślimaki.
Innym sprytnym sposobem aby uchronić rośliny przed ślimakami jest stosowanie mączki bazaltowej. Jest to naturalny nawóz, powstały ze zmielenia skały wulkanicznej. Zalecany w uprawach ekologicznych. Posiada cenne właściwości jako nawóz odkwaszający glebę i wzmacniający ogrodowe rośliny. Ale mączkę bazaltową możemy też rozsypywać wokół roślin lub nawet oprószać nią całe rośliny aby uchronić je przed ślimakami.
Mączka bazaltowa oblepia ciała ślimaków, utrudniając im poruszanie się, a zjadanie listków roślin oprószonych mączką sprawia ślimakom wiele trudności. Roślin oprószonych mączką nie będą obsiadać też mszyce oraz zrezygnują z nich gąsienice objadające liście. Jak zatem widać mączka bazaltowa uchroni nasze uprawy nie tylko przed ślimakami!

Pismo do Ministra Klimatu nt. programu “Moja woda”

W załączeniu pismo Prezesa Polskiego Związku Działkowców do Ministra Klimatu Michała Kurtyki nt. programu “Moja woda”. Pismo_do_Ministra_Klimatu_program_Moja_Woda

Cięcie ozdobnych krzewów po kwitnieniu

Wiosna już w pełni, zaraz zacznie się lato, czas zatem na cięcie krzewów ozdobnych. Niektóre z nich zdążyły już przekwitnąć (np. wierzba, forsycja, tamaryszek, złotlin), inne jeszcze kwitną (kaliny, krzewuszki, kolkwicje).

Zaniechanie cięcia powoduje słabsze kwitnienie, jak również przerastanie gałązkami, na których  nie zawiązują się kwiaty lub pojawiają się tylko na szczytach pędów. Tracą one wtedy na swojej dekoracyjności.

Cięcie wybranych krzewów ozdobnych:

– forsycję –  tniemy zaraz po kwitnieniu. Tolerująca mocne cięcie nadaje się na żywopłoty. Zbyt późne cięcie – letnie lub jesienne pozbawia ją zawiązanych już pąków i bardzo ogranicza kwitnienie w następnym sezonie.

– jaśminowiec –  jest również krzewem zawiązującym pąki kwiatowe latem, dlatego jeśli przeprowadzimy cięcie pędów zeszłorocznych (przed kwitnieniem), wtedy jaśminowiec już nie zakwitnie w bieżącym roku. Przycinamy go po kwitnieniu raz na 2-3 lata na przełomie czerwca i lipca, i skracamy o 1/3 długości.

– kalina koralowa  i kolkwicja chińska – piękne, bardzo dekoracyjne krzewy, łatwe w uprawie.  Oba dobrze znoszą cięcie mimo, że nie jest ono zabiegiem niezbędnym, jednak pozwoli na lepsze uformowanie i ograniczy wzrost. Po przekwitnięciu pędy skracamy o 1/3 długości, latem w lipcu i sierpniu.

– krzewuszka – cięcie przeprowadzamy zaraz po kwitnieniu, pędy z przekwitniętymi kwiatami skracamy do połowy odrastających nowych pędów. Zbieg przeprowadzany corocznie, pozwoli na lepsze uformowanie krzewu.

– lilak – przycinamy pędy kwiatostanowe zaraz po przekwitnięciu (czekanie do momentu zawiązywania się torebek nasiennych osłabia krzew, mogą zostać przycięte pędy z już zawiązanymi pąki na przyszły rok), dodatkowo tniemy wszystkie ogałacające się pędy tuż przy ziemi.

– mahonia –  jej cięcie nie jest zabiegiem koniecznym, jeśli jednak nie była cięta przez kilka lat, pędy się ogołacają od dołu – i jej wygląd staje się mało atrakcyjny. Tniemy (od kwietnia do czerwca) tuż nad okółkiem liści, w celu pobudzenia do wytworzenia pąków kwitnących w następnym roku. Zaleca się delikatniejsze cięcie co roku, niż mocne raz na kilka lat.

– tamaryszek drobnokwiatowy – by pięknie i obficie kwitł, co roku należy dość mocno ciąć pędy zaraz po kwitnieniu. Cięcie tamaryszka jest najważniejszym zabiegiem pielęgnacyjnym, by nadać mu zwarty, gęsty pokrój.

– tawuła wczesna – cięcie przeprowadza się po kwitnieniu na przełomie maja i czerwca. Zapewnia ono obfite kwitnienie w roku następnym. Wycinamy również pędy ogołocone z liści.

– złotlin japoński – dobrze znosi cięcie i nadaje się na żywopłoty, oprócz przekwitniętych pędów, wycinamy również starsze  3-4 letnie, co zapewni w przyszłym sezonie obfitsze kwitnienie. Należy również pamiętać o wycinaniu odrostów korzeniowych.

– żylistek – cięcie odmładzające starszych krzewów przeprowadzamy co kilka lat na przełomie czerwca i lipca, najgrubsze pędy skracamy o 1/3 długości.

Na bieżąco należy usuwać pędy chore, uschnięte i krzyżujące się zapewniając optymalny dostęp światła, szczególnie te wrastające do środka. Cięcie przeprowadzamy ostrym sekatorem, natomiast do cięcia żywopłotów lepsze będą nożyce.

Nie ma konieczności smarowania ran po cięciu, gdyż krzewy te dobrze znoszą „strzyżenie”.

Jakie prace ogrodowe czekają na nas w czerwcu? Dobre rady

Późnowiosenne przymrozki narobiły sporo szkód w działkowych uprawach. Część działkowców zdecydowała się usunąć ścięte przez mróz pomidory i posadzić nowe.

Uczulamy działkowców, aby nie wyrzucali odpadów roślinnych do kontenerów, ponieważ muszą one trafić na kompostownik, zgodnie z Regulaminem ROD. Przypominamy działkowcom, że za złą segregację odpadów grożą kary finansowe.

Wykonując nasadzenia zastępcze trzeba pamiętać o dobrym sąsiedztwie roślin: do marchewki można dosadzić cebulę lub fasolę karłową, do pomidorów – selery  czosnek, bazylię, sałatę albo wysiać wczesną karotkę. Grządki z warzywami warto obsadzić aksamitką, która przyciąga do siebie nicienie, przez co nie atakują one uprawianych warzyw.

Opryskujmy uprawiane rośliny rozcieńczoną 1:10 gnojowicą z pokrzywy. Dzięki temu wzmocnią się. Można już nastawić gnojowicę ze skrzypu, którą po rozcieńczeniu 1:5 można opryskać wszystkie rośliny, aby nie chorowały.

Warto zebrać piołun i albo rozsypać listki po grządce albo zrobić wyciąg z ziela. Piołunowa gorycz odstraszy ślimaki, a jeśli wlejemy wyciąg do norek, to na jakiś czas odejdą z działki nornice i krety.

Wyciągiem z czosnku rozcieńczonym 1:1 lub wyciągiem z łusek cebuli można opryskać mszyce na uprawianych warzywach. Szczególnie trzeba zadbać o koper, ponieważ już skręcają się listki – właśnie przez żerowanie mszyc. Owady te można potraktować opryskiem z płynu do mycia naczyń: 1 łyżeczka na 1 litr wody.

Mamy zimną i wilgotną wiosnę, dlatego trzeba obserwować posadzone pomidory. Jeśli tylko pojawią się pierwsze objawy zarazy ziemniaczanej warto opryskać je drożdżami: pół kostki (50g) na 8 litrów wody. Po dokładnym rozpuszczeniu pryskamy pomidory, a także ogórki zapobiegawczo na choroby grzybowe.

Już jest! Brunatna zgnilizna drzew pestkowych – monilioza

Brunatna zgnilizna drzew pestkowych poraża wiśnie, czereśnie, śliwy oraz brzoskwinie i morele. Chorobę wywołują grzyby: Monilinia laxa i Monilinia fructigena, które porażają kwiaty, pędy oraz owoce. Na wiśniach, zazwyczaj zauważamy zakażane pędy, z nekrozą kory i zasychającymi, przygiętymi końcami. Na pozostałych drzewach chorują owoce. Jednak najpierw porażane są kwiaty, które brunatnieją, zamierają i zazwyczaj pozostają na drzewie do jesieni. Na zainfekowanych owocach, pojawiają się brunatne plamy, na których tworzy się popielatoszary nalot zarodników. Owoce gniją, ulegają deformacji, zasychają i część z nich opada.

Choroba bardzo szybko rozwija się przy wysokiej wilgotności powietrza i w  temperaturze 20–25°C. Nie leczona, nie ustępuje.

Zapobieganie:

  • podczas deszczowej wiosny trzeba stosować wywar, wyciąg, napar lub gnojówkę z chrzanu bez rozcieńczenia; wyciąg z krwawnika pospolitego rozcieńczony 1:10 albo wywar z krwawnika bez rozcieńczenia
  • przy pierwszych objawach należy wycinać porażone pędy z 15 cm zapasem zdrowej tkanki
  • i koniecznie trzeba zbierać i utylizować opadłe owoce i liście. Nie można dopuścić do pozostania tzw. mumii.

Zwalczanie:

  • przy pierwszych zauważonych objawach można zastosować: Miedzian Extra 350 SC 50 WP, Topsin M 500 SC, Switch 62,5 WG lub Kaptan Plus 71,5 WP
  • koniecznie należy zwalczać szkodniki kory oraz mszyce, przenoszące choroby.

Jeżeli w ubiegłych latach monilioza wystąpiła w dużym nasileniu, to koniecznością staje się stosowanie wiosennych oprysków w początkowej fazie kwitnienia oraz w pełni kwitnienia. Dodatkowo, śliwy pryskamy na około 4 tygodnie przed zbiorem owoców, szczególnie jeżeli występowały silne deszcze.

Bądź EKO! Podlewaj z głową

Wszyscy wiemy, że uprawy potrzebują nawadniania. Jednak ważne jest, aby rozważnie gospodarować wodą. Oto najważniejsze zasady racjonalnego podlewania:

  1. Technika podlewania

– Najlepsze efekty dla roślin i gleby daje nawadnianie kroplowe (system dostarczania wody bezpośrednio pod rośliny).

– Podlewanie konewką jest pracochłonne i mało skuteczne ze względu na płytkie zwilżanie gleby.

– Użycie węża ogrodowego też nie jest korzystne, ze względu na niszczenie struktury gleby, brak oszczędnego wydatkowania wody i zbyt niską temperaturę wody.

– Zraszacze mogą pogarszać zdrowotność roślin, ponieważ mokra powierzchnia liści sprzyja poparzeniom oraz rozwojowi chorób grzybowych.

  1. Głębokość podlewania

– Gleba powinna być odpowiednio zwilżona w okolicach strefy korzeniowej. Dla płytko korzeniących się roślin właściwa głębokość zwilżenia to 10–15 cm, średnio korzeniących się 15–22 cm, a dla tych roślin, które wytwarzają korzenie sięgające głęboko w profil gleby wynosi 25–35 cm i więcej.

– Aby dostarczyć wodę na głębokość 10 cm, należy równomiernie rozprowadzić 10 l wody na 1 m2 powierzchni uprawy (i odpowiednio – na 25 cm – 25 l wody/1 m2).

– Płytkie podlewanie jest nieefektywne (lepiej rzadziej a głębiej), ze względu na duże straty (ewaporacja). Ponadto niedobór wody sprawia, że korzenie ulegają deformacji (warzywa korzeniowe) lub rośliny wytwarzają liczne drobne korzenie.

III. Kiedy podlewać

– Faza wzrostu Rośliny we wczesnej fazie wzrostu podlewa się obficie po posadzeniu, a potem ogranicza dostarczanie wody – sprzyja to rozwojowi systemu korzeniowego. Intensywne nawadnianie w tym okresie ogranicza rozrost korzeni, co obniża wytrzymałość roślin na późniejsze susze.

– Minimalna temperatura Wiosną nie powinno się podlewać, jeśli średnia dobowa nie przekracza 10°C, zaś latem nie zaleca się podlewania, gdy jest poniżej 16°C.

– Najwięcej wody rośliny potrzebują w momencie wschodów oraz intensywnego przyrostu części użytkowych (tworzenie główek, przyrost korzeni, kwitnienie i wiązanie owoców).

  1. Pora dnia

Podlewać należy przed wieczorem (ew. późnym popołudniem).

Nigdy nie nawadnia się upraw w czasie pełnego nasłonecznienia.

  1. Temperatura wody

Należy wykorzystywać wodę o temperaturze otoczenia, która jest retencjonowana w zbiorniku (najlepiej wodę deszczową). Zimna woda z wodociągu może powodować szok termiczny, zwłaszcza w przypadku roślin ciepłolubnych.

  1. Zastosowanie ściółek

Wodę można „zatrzymać” na dłużej stosując ściółkowanie. Po wieczornym nawadnianiu warto wokół roślin rozłożyć ściółkę np. ze świeżo skoszonej trawy lub innych ściółek organicznych. Taki zabieg ograniczy wyparowywanie wody z gleby i ułatwi przenikanie wilgoci w głąb profilu glebowego.

A może jednak więcej warzyw na działce…

Warzywa z własnej działki to jest coś! Pomimo tendencji do wykorzystywania działek do rekreacji i wypoczynku, pomyślmy  o tym, że podczas wypoczynku możemy poczęstować rodzinę czy przyjaciół  zdrowymi, smacznymi warzywami czy owocami wyhodowanymi przez siebie.  Właśnie smak, bez porównania lepszy od warzyw z produkcji wielkotowarowej, oraz satysfakcja z tego, że to ,,dzieło własnych rąk”, powinny zachęcić do uprawy warzyw na własne potrzeby. Wbrew pozorom, nie jest to aż takie trudne.

Zachętą do uprawy własnych warzyw niech będą załączone fotografie pokazujące różne sposoby prowadzenia upraw, takie jak:

  • tradycyjna uprawa na płask
  • uprawa na grządkach podwyższonych
  • bardzo modna i wygodna uprawa w skrzyniach
  • stosowanie różnych ,,rusztowań” czy podpór dla roślin pnących, zainspirują nowych, szczególnie młodych działkowców do zmierzenia się z uprawą warzyw na swojej działce.

,,Zimni ogrodnicy” zrobili już swoje, a więc teraz już bez obaw, można wysiewać buraczki, fasolkę, ogórki, cukinię oraz sadzić selery, pory czy pomidory (polecam koktajlowe) oraz inne warzywa.

UWAGA SUSZA! PORADY DLA DZIAŁKOWCÓW

UWAGA SUSZA! WARZYWA I OWOCE DROŻEJĄ! POMÓŻ SOBIE SAM!

Zalecenia Krajowego Zarządu PZD  dla wszystkich działkowców w ROD.

1. GOSPODARUJ OSZCZĘDNIE WODĄ Czyli podlewaj tylko to, co tego bezwzględnie wymaga (warzywa, rośliny sadownicze), rezygnując z mniej istotnych nasadzeń. Podlewaj wcześnie rano lub wieczorem, rzadziej, a większymi dawkami wody.
2. ZBIERAJ DESZCZÓWKĘ Z dachu altany 35 m2 można zebrać rocznie nawet 24 tys. litrów wody!
3. ZBUDUJ ZBIORNIK RETENCYJNY Każda kropla się liczy, zatem gromadzenie deszczówki, np. w oczku wodnym, beczkach, zbiornikach jest bezcenne!
4. ZAŁÓŻ NAWADNIANIE KROPELKOWE To niedroga, a najwydajniejsza metoda nawadniania upraw. To się opłaca!
5. ZREZYGNUJ Z TRAWNIKA Zamień go na łąkę kwietną lub stwórz w jego miejscu warzywnik. Pielęgnacja trawnika pochłania przecież mnóstwo wody, nie dając nic w zamian!
6. ZAŁÓŻ WARZYWNIK Uprawiaj zwłaszcza pomidory, ogórki, warzywa liściowe, korzeniowe. To czysty zysk – zbierzesz zdrowe plony prawie za darmo!
7. DBAJ O DRZEWA I KRZEWY OWOCOWE To z nich uzyskamy własne owoce, nie wydając przy tym ani złotówki!
8. SADŹ GATUNKI JAGODOWE W tym porzeczki, borówki, aronie, świdośliwy, truskawki. To z nich najszybciej zbierzesz pierwsze plony.
9. USTAW KOMPOSTOWNIK Dzięki niemu pozbędziesz się resztek roślinnych, zyskując najwartościowszy nawóz ogrodniczy i to za darmo
10. ŚCIÓŁKUJ ROŚLINY To prosty sposób na zatrzymanie wody w glebie oraz bezchemiczną walkę z chwastami.
11. SEGREGUJ ŚMIECI To konieczność dla każdego, kto dba o przyszłość swojego regionu, kraju, świata.
12. NIE SPALAJ ŚMIECI To szkodliwe dla Ciebie, Twojej rodziny i okolicy.
13. ZREZYGNUJ Z GRILLA Te węglowe mogą być źródłem wielu toksycznych substancji w grillowanym pokarmie. Nie truj dymem siebie i sąsiada!
14. WŁĄCZ SIĘ DO PROGRAMU KLIMATYCZNEGO Zapoznaj się z Programem klimatycznym opracowanym w PZD (dostępny na stronie www.pzd.pl) i działaj świadomie dla dobra wszystkich!
15. KORZYSTAJ Z BEZPŁATNYCH BROSZUR PZD Odbierz w biurze zarządu ROD lub OZ bezpłatne dla działkowców broszury: „Intensywny warzywnik”, „Bądźmy świadomi, bądźmy eko”.
16. STOP DLA CHEMII Chroń swoje rośliny stosując przede wszystkim agrotechniczne metody ochrony, rezygnując z tych chemicznych.
17. DBAJ O OWADY ZAPYLAJĄCE I POŻYTECZNE Bo aby zebrać plony większości warzyw i owoców potrzebujemy ich obecności!
18. CZYTAJ „działkowca” i „Mój Ogródek”! Stale uzupełniaj swoją wiedzę korzystając z aktualnych zaleceń w tych miesięcznikach.
19. REAGUJ Twoja działka jest częścią większej całości – ogrodu. Jego dobro jest wartością wspólną, warto o nie zadbać!
20. WSPIERAJMY SIĘ Włączmy się w akcję wspierania polskich przedsiębiorstw. To od nas zależy, czy przetrwają ten trudny czas pandemii. Kupujmy polskie produkty, wspierajmy lokalne sklepiki, kupujmy gazety i miesięczniki – w tym te nasze, ogrodnicze – „działkowiec” i „Mój Ogródek”. Tylko z Waszą pomocą te czasopisma utrzymają się na rynku i będą dalej służyć Wam pomocą w kolejnych latach! Wspierajmy się, bo teraz ma to szczególnie duże znaczenie!

Krajowy Zarząd PZD

Warszawa, 29 kwietnia 2020 r.

BĄDŹ EKO! STOSUJ PREPARATY ROŚLINNE

DZIŚ PRZEPIS NA PREPARAT Z MNISZKA LEKARSKIEGO

Stosuje się go na rośliny w formie oprysku oraz do podlewania kompostowanej materii organicznej. Liście i kwiaty mniszka najlepiej zbierać w końcu kwietnia i na początku maja..

Gnojówka z mniszka jest bardzo przydatna w ogrodzie. Stosuje się ją na rośliny w formie oprysku oraz do podlewania kompostowanej materii organicznej. Jest bogata w związki potasu, magnezu, siarki i krzemu. Dzięki czemu działa wzmacniająco na rośliny. Zawartość substancji lotnych pozwala na stosowanie preparatu do ochrony drzew i krzewów owocowych przeciw miodunkom, mszycom i przędziorkom.

Liście i kwiaty mniszka najlepiej zbierać w końcu kwietnia i na początku maja (a nawet do sierpnia), z kolei korzenie od października do listopada.

 

PRZEPIS

Na 1 wiadro gnojówki: 400 g zielonej masy (należy ją rozdrobnić) zalać 10 l ciepłej wody i odstawić na 3 godziny.

Gnojówkę z mniszka podaje się bez rozcieńczenia do podlewania kompostu oraz jako użyźniacz gleby, który przyspiesza rozkład materii organicznej. Przecedzoną gnojówkę w formie oprysku stosuje się jako zabezpieczenie przed szkodnikami drzew owocowych.

Preparat nanosi się na drzewka i krzewy w okresie pękania pąków i po kwitnieniu, powtarzając zabieg co ok. 2 tygodnie.

PROGRAM KLIMATYCZNY POLSKIEGO ZWIĄZKU DZIAŁKOWCÓW

W załączeniu plik z tekstem – Otwarty Program Klimatyczny Polskiego Związku Działkowców. Zapraszamy do lektury.

Program klimatyczny PZD